Zachęta do pisania

Basia

Na naszą rodzinke mozna zawsze liczyc, fiołkus - Ty o tym wiesz, myśle, że Pan Bóg jak bedzie chcial to zaprosi jeszcze wiele osob na to forum żeby dzielic sie świadectewm i nieść Dobra Nowine - Ufajmy Mu Ya winkles

. Przykre doświadczenia tez są potrzebne, daja nam wiele do odkrywania samych siebie. Ja przez takie doswiadczenia często dostrzegam, jak jestem niedoskonała i to bardziej zbliza mnie do Boga. Nie nadaremno ktos wymyślił przysłowie "Jak trwoga, to do Boga" w tym cos jest, przekładajac to na głos serca widze jak mało we mnie wiernosci i pokory. Pan Bóg wie, jak do mnie przemówic Very Happy

Kfioleczek

Myślę ,że masz racje Basiu , można liczyć na naszą rodzinkę , ale trzeba tez pamiętać ,że trudne doświadczenia nie tlyko pomagają , ale mogą też czasami zachwiać nasze zaufanie do drugiej osoby i na to nie możemy pozwolić.....dlatego uczmy się otwartości i zaufania do nas nawzajem Smile

_mala_siostrzyczka_

AMEN <hopsa> Smile

Kfioleczek

Mała Siostrzyczko ale hopsasz wysoko <odbijacz>

lulunia

czytając Wasze posty , postanowiłam spokojnie podjąć własciwą decyzje ale o tym dowiedzie sie w pewnym czasie , więc prosze o cierpliwość - Rolling eyes

dziekuję

_mala_siostrzyczka_

Fioluś kondycję ćwiczę Razz

hihihi żartuję oczywiście! " Bóg Kocha mnie takie jakim jestem Very Happy

raduje się każdym moim gestem ALLELUJA Boża radośc mnie rozpiera "( rozbiera <-- zart) uuuu Very Happy

hihihi Fioluś Boża Obecność daje tyle radości, tyle energii że skacze aż do chmurek =) Życzę wszystkim Bożej radości i aby ta radość byłą pełna! Smile

Kfioleczek

Boża radość wogóle jest fajna , Heart

be be be kopytka niosą mnie , Jezus kocha mnie o jeeeeeee Ya winkles

Basia

patrze na nasza fotke, na Twojego baranka i czytam twoj post Karola, wyobraziłam sobie, ze przy akompaniamecie skrzatowej gitary wszyscy razem możemy kiedys zaspiewac tę piosenkę, gdyż bardzo bym chciała, żeby Boza radośc i otwartośc gościła w naszych sercach i wiem, że tak będzie Rock ya

nasze

będą skakac z radości

Kfioleczek

oj ta Boża radość , raz jest , raz jej nie ma pocieszające jest to ,że kiedyś była i ją odczuwalismy więc nieługo znów powróci Smile

Basiu możemy zaśpiewać inaczej be be be kopytka bolą mnie , be be be weź na barana własnie mnie , be be be Bóg kocha mnie Heart

Apropo otwartości to myślę , że trzeba być ztym ostrożnym , ale jest inna chyba słuszna reguła , kto nie ryzykuje ten nie zyskuje Ya winkles

więc czasem warto sie otworzyć.....

Basia

Kfioleczek

Hmmm nawet nie pomyślałabym ,że to moje słowa , ale myślę nadal ,że są one słuszne , warto czasem sie otworzyć , gdyż wtedy wyrzucamy z siebie to co nas niepokoji czy boli , a jednocześnie zbliża to dwoje ludzi do siebie.Jednak jak Basia mówisz czasem przszłość i różne zranienia nam w tym przeszkadzają , a przede wszytskim ten lęk przed kolejnym zranieniem.Jednak myślę ,że wszytsko można przebaczyć , wiadomo ,że nie zapomnieć.Właśnie patrząc z perespektywy czasu to widzę po sobie ,że nie można wymazać z pamięci przeszłości , ale można przebaczyć , a zawsze to co nie wyszło można naprawić , bo tak sobie czasami myślę ,że nie da się cofnąć czasu , ale jest czas przed nami , który można wykorzystać.Myślę ,że każdy człowiek jest słaby i cześciej opiera się na sobie i swoich przekonaniach niż na Miłości Bożej , bo łatwiej jest zinterpretowac coś po swojemu niz popatrzeć na to z Bożej perspektywy.Zresztą myślę ,że jedynym wyjściem by zapomnieć o przeszłości i znów sie otworzyć jest nie rozmyślać nad tym co było , ale zacząć od nowa , przeszłości nie zmienimy , ale teraźniejszość i przyszłość jest w naszych rękach . Smile

Basia

Kfioleczek · Wysłany: Pon 13:07, 12 Mar 2007 Temat postu:

nie bedzie tak źle , mam nadzieję Smile

Małgorzata ocds · Wysłany: Śro 17:59, 21 Mar 2007 Temat postu:

Jest bardzo dobra jak poznaje się takich ludzi jak Skrzat!

Kfioleczek

no to się niedługo przekonamy jakz tą otwartością będzie Razz