Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata

Sakrament małżeństwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Sakramenty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mskrzat
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:48, 11 Mar 2006    Temat postu:

Myśle, że małżeństwie najważniejsze jest rozumieć słowo miłość.Miłośc to dawanie siebie nie patrząc na korzyści .Tego brakuje w małżeństwie. Kocham to jestem dla drugiego, mam czas, mam siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robaczek
Użytkownik



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu ;)

PostWysłany: Czw 10:25, 16 Mar 2006    Temat postu:

A mnie się wydaje że małżeństwo to najtrudniejszy z wszystkich sakramentów... Choć w ogóle sakramenty nie są dla ludzi idacych na łatwiznę, one są dla ludzi odważnych Kwadratowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mskrzat
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:52, 17 Mar 2006    Temat postu:

Myśle , że nie ma łatwiejszego sakramentu od kapłaństwa czy małżeństwa. Każde z nich wymaga od nas wiele. Życie w małżeństwie, gdy żyje się z kimś na codzienień ,gdzie pojawiają się konfikty , ujawnia się charatker osób będących jednością prze sakrament. Z rozmowy z młodymi małżonkami wiem , że chwilami nie łatwo jest ale kiedy jest obustronna praca , życie się powoli toczy sie i idzie do przodu. W kapłaństwie i zyciu zakonnym gdzie jest konflikt charakteru współbraci, i dokucza samotność gdzie nie ma tak blisko drugiej osoby którą można mieć, jest Bóg który zaspakaja potrzeby serca, jeśli ducha kapłańska i zakonna widzi Boga i widzi siebei jako narzędzie w reku Boga dostrzeże piekno tego co robi . Tak ,że Pan jest dawca wszytkiego i jak jeden tak i drugi sakrament winny mieć oparcie w Bogu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenice
Gość






PostWysłany: Pon 0:41, 20 Mar 2006    Temat postu:

Wydaje mi sie, że instytucja małżeństwa upada, bo media drapieżnie propagują seks, za dużo moim zdaniem jest reklam podszytych wyuzdanym erotyzmem, o wiele za dużo. Nie jest to tylko wina mediów, ludzie nie chca tworzyć formalnych związków, wolą szybkie i tanie przygody.
Jakiś czas temu byłam świadkiem takiej oto scenki: Poszłysmy z koleżankami do McDonaldsa do toalety, ale kabinki byly zajetę. Dlugo czekałyśmy, aż tu otwierają sie drzwi i wychodzi z kabinki...nastoletnia parka... Shocked
W każdym razie taka dziewczyna nie będzie miała pozytywnego wyobrażenia o tym co łączy dwoje ludzi, a seks bedzie/jest dla niej czynnościa, ktorą można wykonać w Wc Shocked
Co do chlopaka, to potraktował dziewczynę jak przedmiot, który sie używa jak papieru toaletowego Shocked
Powrót do góry
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:35, 20 Mar 2006    Temat postu:

Tak media sa zbyt otwarte na propagowanie zla, ale myśle ze wiele tez tego zła wypływa z wychowania w rodzinie. Brak Miłosci w domu rodzinnym, zycie bez Boga to wszystko ma wpływ na młode pokolenie i wcale mnie nie dziwi, że ludzie uciekaja od tego skarbu jakim jest Sakrament małżeństwa, skoro w domu sa ciągle awantury, ludzie klopoty swoje topią w alkoholu nie probują polemizowac ze soba szukając ciągle winnych,a siebie uważaja za ideały. Doświadczenia z domu rodzinnego mszczą sie na dalszych losach człowieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kfioleczek
Skrzatek



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrespol
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:39, 16 Kwi 2006    Temat postu:

tak myśle , że najgorzej kiedy brakuje w domu dialogu , często anwet w dobrych , chrześcijańskich rodzinach brakuje zrozumienia , rozmowy , każdy siedzi za murem zbudowanym przez siebie ....czasmai jest też tak , że członkowie uciekają od problemów , każdy znajduje wymówkę , ze parcuje , ze ejst zmęczony , że dzieci już są dorosłe i muszą sobie radzić same , a dzieci znów uciekają mówiąc że muszą się uczyć , albo ida do kolegów , cóż to jest trudne , że często brakuje najważniejszego czyli rozmowy , a czasmai cierplwiości i odpowiedniego podejścia do dzieci , lub do rodziców , bo jak zawsze działa to w obydwie strony....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Ile ludzi, tyle charakterów - tak by mozna powiedzieć i nie dziwi mnie wcale, ze tak jest w rodzinach, jak piszesz fiołkusiu. Brakuje nam silnej wiary, nie potrafimy na tyle przylgnąc do Jezusa, zeby pełnic wole Ojca. Zazwyczaj zapatrzeni jesteśmy w swoja wole i to jest powodem ze nie potrafimy z wiara dostrzegac Jezusa, ktory zamieszkal w sercach bliskich. Widzimy ich zachowania tak po ludzku, a nie zastanawiamy sie dlaczego Bóg dopuszcza do takich wydarzeń, ze ciagle uciekamy od siebie, boimy sie nawzajem szukajac ciagle wymowki, zeby tylko nie podjac dialogu czesto nawet kiedy moze on być bolesny. Jednak jest w tym coś bardzo waznego, aby zacząc porzadki trzeba zobaczyc wielki bałagan, i poszukac w tym całym balaganie swoich mozliwosci zrobienia porzadków. Żeby tak było - warto zadawac sobie pytanie: Co ja mogę zrobic, aby zmienic tą grupę ludzi? Ja bym sobie odpowiedziała na to: Zobacz swoje wady i zmieniaj siebie. Pan Bóg oczekuje od nas takiej postawy, abysmy przez wiare modlitwe i przylgniecie do Chrystusa dawli świadectwo innym, ktorzy stana sie "zazdrośni" i widząc zmiany w naszym zyciu zaczna sami sie zmieniac. potrzeba na to czasu ale jest realne, bo to wszystko zalezy od Bożego planu, a wierzac w to, ze Pan Bog chce dla nas jaknajlepiej, nigdy nas nie opuszcza i daje nam to co najlepsze mimo, że czasmi jest to bardzo bolesne odczucie. Dziekujmy wiec Bogu za wszystkie łaski jakie otrzymujemy, a w ten sposób odzyskamy pokój serca i moc działania w wierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kfioleczek
Skrzatek



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrespol
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:19, 29 Kwi 2006    Temat postu:

teoretycznie to wszystko jest możliwe , a praktycznie to człowiekowi trudno w to uwierzyć , ale myślę , że jesli staram się ze spokojem pzryjąc słowa innych i nie szukać jakiejś zaczepki to jest lepiej , w końcu kłotnia nic nie daje , tylko prawda jest taka , ze czasem cżłowiek nie panuje i wtedy jest nie za ciekawie , ale trzeba próbowac korzystąc z dobrych chwil:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:00, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Nie mozna uciekac od prawdy, a Prawdą jest wola Boża, bo poddajac sie woli człowieka mozna zrobic krzywde sobie i drugiemu człowiekowi. Często jest tak ze my dla świetego spokoju albo milczymy albo tez zgadzamy sie z druga osoba chociaż jesteśmy przekonani, ze prawda jest inna. Z czasem wpadamy w niewole, zaczynamy sie bac wszystkiego lekac i wtedy zapominamy o Bogu zaczynamy całkowicie tracić wiare. Wiemy wtedy, ze jest Bóg bardzo blisko, ale nie potrafimy z nim zyc na codzien, zyjemy tym co nam rozum dyktuje, a nie serce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwona
Użytkownik



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Nie 11:44, 14 Maj 2006    Temat postu:

Sakrament małzenstwa ma szczególny charakter,jest umowa dwojga osób,czasami mówi się ;przymierzem; dajace poczatek głębokiej wspólnocie życia i miłości .To przymierze zawiazuje się się przez nieodwołalną zgodę obojga małżonków ,przez którą,wzajemnie sie oddają i przyjmują.Ja osobiście,mogę stwierdzić,że moje małżenstwo jest moim powołaniem i samorealizacją.Dziekuję Panu za to powołanie,gdyz tylko w nim ,mogę wypełnić plan Pana wobec mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Gość






PostWysłany: Śro 21:44, 24 Maj 2006    Temat postu:

Iwona Wiktor napisał:
Sakrament małzenstwa ma szczególny charakter,jest umowa dwojga osób,czasami mówi się ;przymierzem; dajace poczatek głębokiej wspólnocie życia i miłości .To przymierze zawiazuje się się przez nieodwołalną zgodę obojga małżonków ,przez którą,wzajemnie sie oddają i przyjmują.Ja osobiście,mogę stwierdzić,że moje małżenstwo jest moim powołaniem i samorealizacją.Dziekuję Panu za to powołanie,gdyz tylko w nim ,mogę wypełnić plan Pana wobec mnie.

Zgadzam się z Iwonką. Chcę Wam ponadto powiedzieć, że mam kochającego męża Heart , ja też bardzo go kocham Heart nasze małżeństwo jest szczęśliwe i dziękujemy Bogu, ze nas pobłogosławił. Teraz, z ogromną radością oczekujemy na to aż zostaniemy rodzicami Heart Proszę Was wszystkich o modlitwę za nas Heart
Powrót do góry
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z winnicy Pana

PostWysłany: Czw 23:21, 25 Maj 2006    Temat postu:

Sakramentu to Cuda za pomocą których możemy zjednoczyć się ze Stwórcą Smile) Sylwia zapewniam o pamięci modlitewnej w waszej intencji, o owoc waszej miłości Smile))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Gość






PostWysłany: Czw 23:41, 25 Maj 2006    Temat postu:

Mała siostrzyczko dziękuję
Powrót do góry
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:26, 30 Maj 2006    Temat postu:

Cytat:
Chcę Wam ponadto powiedzieć, że mam kochającego męża , ja też bardzo go kocham nasze małżeństwo jest szczęśliwe i dziękujemy Bogu, ze nas pobłogosławił. Teraz, z ogromną radością oczekujemy na to aż zostaniemy rodzicami Proszę Was wszystkich o modlitwę za nas
Sylwio ja sie dołączam do modlitwy za twoja rodzine.
Bardzo pragne, abyscie wraz z mezem potrafili przejść przez życie zjednoczeni z Bogiem. Jest to jednak bardzo długa droga i nie zawsze taka prosta, w małżeństwie czesto sa kryzysy,problemy, ktore trzeba pokonać, nie zawsze to sie udaje człowkowi, jednak z Bogiem wszystko jest możliwe. Życzę Ci, aby heroizm wiary był wsród Was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Gość






PostWysłany: Wto 14:25, 30 Maj 2006    Temat postu:

Basieńko, dziękuję
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Sakramenty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin