Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata

Wakacje - moj czas spędzony z Bogiem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Rekolekcje, pielgrzymki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:14, 26 Cze 2006    Temat postu: Wakacje - moj czas spędzony z Bogiem

Zachecam sie do podzielenia sie tutaj - jak spędziliśmy wakacje, mysle ze to jest czas wypoczynku, a zarazem czas spotkania Boga w róznych wydarzeniach Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kfioleczek
Skrzatek



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrespol
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:22, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Myślę ,że tegoroczne wakacje były dla mnie wyjątkowym czasem.Wiele jest owoców , przeżyć i przedewszstkim wiele działania Pana Boga.Już kiedy byłam na wczasach sanatoryjnych doświadczyłam wielkiej obecności Pana Boga , kiedy w samotności wieczorem chodziłam po plaży i rozmawiałam z Nim patrząc na burzące się fale......no i Kościół koło którego przechodziłam za każdym razem kiedy szłam na plaże , który był otwarty przez cały dzień....spędziłam w nim wiele chwil na rozmyślaniu , o życiu , przyszłości i tylko Bóg wie ile wtedy wkońcu pragnień wypowiedziałam Mu i tajemnic.Przez całe wakacje doświadczałam obecności Boga , bo tylko On podtrzymuje mnie by kroczyć dalej.Majorka , wspólne nasze spotkanie , też dało wiele owoców , wiele słów , wiele też chwil rozmyślania ,zwłaszcza patrząc na piękne widoki , góry , lasy , otchłań , stworzona przez Boga.Wszystkie sytuacje te piękne , radosne i miłe , ale także te trudne , nieporozumienia , stres i lęki to wszystko miało swój cel.Zobaczyłam wkońcu , że za bardzo pokladam ufnośc w ludziach , już jedna sytuacja mi to pokazała , a ja chyba nie wzięłam sobie tego do serca , więc Bóg znów mi to pokazał , że ludzie zawodzą , bo są ludźmi , ale trzeba Jemu zaufać bo On ma największą moc , widać czasami musimy pocierpieć by coś zrozumieć.Majorka to też czas przełamywania się , czas uczenia się przebaczania , czas zaufania Bogu , bo jeśli mu ufamy , to przecież nic nie jest ważne , nawet co sądzą inni , bo ważne że Bóg zna prawdę.Bóg też działał przez drugiego człowieka , wiele słów i zdań zapamiętałam , bo są ważne , mam nadzieję ,że kiedyś uda mi się to uczynić , mimo że na majorce powiedziałam ,że tak nie umiem........po majorce odrazu pielgrzymka , przez całe 2 dni czułam tak wielkie zniechęcenie ,że nie wiedziałam co ze sobą zrobić , wiedziałam ,że mam ważne intencje ,że chcę podziękować za dobrze zdaną mature, ale poprostu bałam się jej chyba bardziej niż pierwszej............i tu mnie Pan Bóg zaskoczył , prawie wogóle bąbli , całkiem dobrze sie szło , później oczywiście niestety padał deszcz.....było ciężko , momętami tak już mnie wszystko bolało , że chciałbym stanąć i nie iśc dalej, ale wiedziałam ,że musze ,że chcę dojśc do celu do Matki Bożej:)......najgorszym momentem był ostatnio odcinek 3 dnia , wtedy już nie miałam psychicznych sił by iść , już z tego wszystkiego się popłakałam , jeszcze moje lęki i wogóle.......ale oczywiście przychodząc na nocleg Pan Bóg uratował mnie od tego czego się bałam i pokazał że chce dla mnie dobrze Ya winkles wtedy też idąc na modlitwe do Kościoła uświadomiłam sobie coś bardzo ważnego , przypomniałam sobie konferencje z pielgrzymki , wtedy właśnie ukazał mi się owoc pielgrzymki ......zobaczyłam ,że życie to jest jedna długa pielgrzymka , idziemy do wyznaczonego celu , do celu którym jest Królestwo Boże.Czasami są odcinki łatwiejsze krótsze a czasami długie , czasami deszcz , utrudnienia i tak samo w życiu , musimy iść od postoju , do postoju , można powiedzieć od upadku do upadku , od pojednania z Bogiem do nastepnego pojednania , po każdym postoju można wyruszyć dalej umocnionym , ja zauważyłam w sobie ,że na pielgrzymce trudno mi znaleźć siły , ale mam je , jestem uparta , ide do celu i zastanawiam się dlaczego wtedy mi sie udaje , a w życiu tak często się poddaje , widzę ,że muszę bardziej , jeszcze bardziej chcieć się zmienić i nie patrzeć na ludzi , na to co Oni myślą , nie patrzeć na upadki ,ale iść dalej do przodu , kolejne odcinki tak jak robiłam to na pielgrzymce i później mogłam stanąć przed tronem Maryji:)wszystko można tylko trzeba w to wierzyć , a ja wiary w siebie mało mam:(Sadsą owoce pielgrzymki , są w sercu , ale teraz muszą wyjśc na zewnątrz, więc pomódlcie się by owoce trwały we mnie ....bo ZAWSZE MOŻNA WYRUSZYĆ PONOWNIE:)Smile Heart Ya winkles

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulunia
Użytkownik



Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:06, 10 Wrz 2006    Temat postu:

szukam mieszkania dla chłopców , dzwonie ,,,,, pełno propozycji i ofert ale ciągle mam w sercu słowa "to nie jest to " słyszę głos w słuchawce i prośba o zobaczenie mieszkania przeze mnie !! mimo że to nie ja szukam mieszkania - jadę na prośbę właścicielki . rozmowa i zaproszenie mnie do domu abym pozostała na noc , starsze małżeństwo częstuje mnie kolacją i nasza rozmowa trwa do pierwszej w nocy !!! rano idziemy do Kościółka , potem śniadańko i wracam do siebie . Mąż tej pani opowiada mi o sobie i oboje mi mówią " jesteś pokojem w naszej prośbie do Boga" Exclamation tak męczyło nas sumienie a ty uspokoiłaś je nam , bo mogliśmy zadość uczynić Panu Bogu" ta tajemnica jest znana Bogu ale mną wstrząsnęło , gdy ją usłyszałam " dobro zwycięża i jest obecne wokół nas , wystarczy się tylko otworzyć na natchnienia Ducha Świętego , który mówi do nas , do mnie , wystarczy tylko odnaleźć cisze serca Heart
te wakacje były dla mnie bardzo obfitym doświadczeniem , jeśli taka będzie wola Boga to pewnie odwiedzę to małżeństwo i znowu przytulimy się jak przyjaciele , bez wzgledu na czas w jakim sie poznaliśmy , dla Boga nie ma czasu , to dla nas ma ono znaczenie , jestem wzruszona jak bardzo dojrzałymi w wierze okazali się ci ludzie a tym samym i mi pokazali , że wystarczy tylko Zaufać Bogu a On poprowadzi przez wszystkie koleje naszego , mojego życia .
dziekuję Basiu za ten temat i tobie Karolino za tak piękne świadectwo , które i mnie skłoniło do podzielenia się swoim doświadczeniem " spotkaniem z Bogiem w codzienności.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świetemu , jak była na początku , teraz i zawsze i na wieki , wieków Amen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Użytkownik



Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 29 Cze 2014    Temat postu:

a wakacje się właśnie zaczęły


moje wakacje zawsze tak samo wyglądają, czyli na tyg praca w gospodarstwie rolnym a w niedziele do Kościoła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Rekolekcje, pielgrzymki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin