"Nie lękajcie się, wypłyńcie na głębię"

Basia

Nie mialam okazji spotkać sie osobiście z Ojcem Św. Janem Pawłem II. Jednak pozostawil mi on na pamiatkę słowa, ktore ciągle mobilizuja mnie do wzrastania w wierze. Zawsze w trudnych sytuacjach, kiedy trudno mi sie odnaleźć słysze je: "Nie lękajcie się, wypłyńcie na głębię". Czas, ktory Jan Paweł II pozostawił po swojej śmierci stał sie dla mnie szczególnym okesem zmian w moim życiu. W chwili śmierci Ojca Św. rozważajac nad jego pontyfikatem, zrozumiałm dopiero jak wiele dla nas zrobił i postanowiłm, kotynuowac to dzieło w swoim, zyciu. Tak naprawde nie znałm go wcześniej, dopiero po smierci zaczełam bardziej wgłębiac sie w jego tworczość, ktora bardzo wyraza jego zycie poświecone Bogu. Jest on dla mnie juz świętym ktorego warto naśladowac i staram sie coraz bardziej wkraczać na drogę zawierzenia, chociaz jak narazie to dostrzegam tylko niewielka czesc takiej postawy, jaka przyjął Jan Paweł II w swoim zyciu.

orchi

Basiu u mnie jest podobnie dopiero po śmierci poznalam Jana Pawła II. Niestety nigdy nie byłam na piegrzymkach kiedy On byl wśród nas.
Za późno Cie umiłowałam Ojcze Świety. Teraz to staram sie nadrobic. Ostatnio czytam kazania, orędzie , listy do Młodzieży są niesamowite szkoda że tego wczesniej nie zauważyłam.