Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata

"Rekolekcje" z papiżem Benedyktem XVI

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Moje spotkanie z Benedyktem XVI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Admin Skrzat



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:43, 31 Maj 2006    Temat postu: "Rekolekcje" z papiżem Benedyktem XVI

Nie otrzymałam łaski wedrowania szlakiem za papieżem Benedyktem XVI na trasie jego odwiedzin w Polsce, jednak otrzymałam dużo wiecej. W czasie pobytu Benedykta w Polsce miałam bardzo dużo czasu, zeby sledzic w TV przebieg pielgrzymki. Ten przekaz był dla mnie przygotowany, Pan Bóg tak planował, ze nie dpuścił do wyjazdu przeze mnie zaplanowanego, stawiajac mi wiele przeszkód. Dzisiaj wiem, ze to ogromna łaska dla mnie odkryłam bardzo wiele z tego nauk Very HappyVery HappyVery Happy Czasmi mi sie wydaje, że jestem na tyle silna, aby pokonąc góry, jednak tak nie jest - latka robią swoje - i tak kiedy planowałam wyjazd pierwsze objawienie mi mojej niemocy odkryłam kiedy dowiedziałm sie, że 2 noce będa nieprzespane, wiec próbowałm jeszcze cos kombinowac, jednak nic z tego nie wyszło, a umocnieniem tego bylo nastepne wydarzenie - choroba. Pan Bóg tak wiele daje, żeby uczyc nas pokory, ale za to też otrzymałam ten czas, w ktorym łaczyłam sie duchowo w ciszy rozważałm, każde słowo wypowiedziane przez Ojca Świetego, ktore tak wiele mi powiedzialy i pozwoliły odkryać prawde o sobie co jest niezbędne w moim, życiu duchowym. Wiem, ze bardziej zyje iluzja tego świata, niz
z Bogiem. Dokladnie trudno mi sie wspiąc na skałe, łatwiej budowac dom na piasku nie liczac na konsekwencje tej budowy kiedy przyjdzie huragan. Papież bardzo przyblizył mi swoim słowem moje słabosci dał mi wskazówki dalszego postępowania, aby osiągnąc zbawienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwona
Użytkownik



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Śro 10:22, 31 Maj 2006    Temat postu:

Miałam tę Łaskę Bożą,aby uczestniczyć w dwóch spotkaniach z Benedyktem XVI w Wadowicach i Krakowie,podczas spotkania z młodzieżą.Muszę przyznać ,że nie przypuszczałam wcześniej ,że te spotkania będą dla mnie tak bardzo głębokie.Przeżycia duchowe,jakich doznałam podczas tych spotkań upoiły moją duszę dogłębnie i radość,która został w sercu jest tak mocna,że aż trudno ją opisać.Dla mnie Benedykt XVI stał się moim następnym autorytetem,godnym do nasladowania.Człowiekiem,który ukierunkowuje moje dalsze funkcjonowanie w życiu.Człowiek,który pokazuje jak dążyć do świętości i drogą życia ,w której istotne znaczenie ma miłość do blizniego.Wdzięczna jestem Bogu,że mogłam być na tych spotkaniach,które będę pamiętać do końca życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kfioleczek
Skrzatek



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrespol
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:34, 31 Maj 2006    Temat postu:

Ja także miałam ta możliwośc by uczestniczyć w spotkaniu Papieża z młodzieżą w Krakowie.Jeszcze 2 tgodnie przed tym wydarzeniem nie brałam tego pod uwagę , ale później nadażyła się okazja , a mówiąc inaczej Pan Bóg chciał bym tam była Smile Mówiąc szczerze , to bardzo mało pamiętam z homili wygłoszonej przez Papieża, ale o budowaniu na skale to nie da się zapomnieć :)Nigdy nie byłam na spotkaniu z Papieżem i mimo ,że nie udało mi sie kiedy jeszcze Papieżem Był Jan Paweł II to cieszę się ,że mogłam być teraz na spotkaniu z Bendeyktem XVI.To była niesamowita atmosfera i jak to moja koleżanka stwierdziła ,,Papież podbił moje serce" ja poprostu jest pod wrażeniem , jego uśmiech ma w sobie coś niesamowitego , kiedy widziałam jak się raduję , albo kiedy mówi ł po polsku to wzbudzało we mnie wielką radość.Ogólnie to niestety jak zawsze na takich spotkaniach Pan Bóg mi o czymś przypomina i wtedy też myslałam o czymś , myślę , ze tak musiało być.......tak to spotkanie wiele mi dało....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orchi
Użytkownik



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:24, 01 Cze 2006    Temat postu:

Mi też udało się być na spotkaniu z Papieżem w Krakowie na Błoniach. Było to w niedziele. Niesamowita atmosfera. Tyle ludzi z różnych zakątków świata. Wszyscy tacy szczęsliwi i radośni czuło się więź między ludzmi. Szkoda, że nie jest tak na codzień.
"Trwajcie mocni w wierze" taki był temat tej pielgrzymki. Co ona mi dała? Myśle że bardzo dużo. Przede wszystkim poznalam Papieża troche od innej strony. Biło od Niego takie ciepło i ta niesamowita pokora. Ta pielgrzymka bardzo mnie umocniła. Wiele rzeczy też zrozumiałam. Temat wiary był dośc prosto przedstawiony najbardzije zapadły mi takie słowa:Wierzyć - to znaczy zawierzyć Bogu, powierzyć Mu nasz los. Wierzyć - to znaczy nawiązać głęboko osobistą więź z naszym Stwórcą i Odkupicielem w mocy Ducha Świętego, i uczynić tę więź fundamentem całego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hortensja
Użytkownik



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrespol:)

PostWysłany: Sob 21:08, 05 Sie 2006    Temat postu:

Byłam na Błoniach Krakowskich kiedy Papież Benedykt XVI pierwszy raz przyjechał do Polski i spotkał się z młodzieżą.Było to dla mnie wielkie przeżycie , gdyż było to moje pierwsze spotkanie z Papieżem .Mogłam go słyszeć , a nawet z daleka widzieć Ya winkles To było dla mnie szczególne gdy zobaczyłam byebye mobile na własne oczy. Trzeba było być tam i wczuć się w tą całą atmosferę , wszyscy krzyczeliśmy ,,Benedetto!",witalismy Papieża i tego nie da się zapomnieć , próbowałam zrobić zdjęcia , ale niestety nic nie wyszło , widziałam nawet czerwone buty Papieża, to był dla mnie pozytywny szok Very Happy .Niestety nie zostaliśmy na koncercie , ale i tak nie zapomnę tego dnia i spotkania z Papieżem Benedyktem do końca życia.Tak naprawdę to nie da się opisać co czułam i czuli wszyscy wokoło mnie.Ta radość duchowa i pokój w sercu towarzyszył mi przez kolejne dni po spotkaniu. Ya winkles

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Przyjaciel na każdy czas. Przyjeciele Skrzata Strona Główna -> Moje spotkanie z Benedyktem XVI Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin